Po szczotkę do włosów sięgamy minimum dwa razy dziennie, a większość z nas zapewne robi to nawet częściej. A ile z nas regularnie ją czyści?
Naukowcy z Uniwersytetu w Arizonie przedstawili badania, które wykazują, że na szczotce może gromadzić się nawet 1342 kolonii bakterii, a to znacznie więcej niż chociażby w umywalce. Oprócz włosów zbierają się na niej kurz, łój, naskórek, pozostałości po stosowanych kosmetykach, co wszystko razem tworzy siedlisko bakterii. Zatem jak skóra naszej głowy ma być zdrowa i zadbana, a włosy lśniące, jeśli wszystko to rozprowadzamy po całej długości pasm? Zamiast tego fundujemy sobie szybsze przetłuszczanie się włosów i utratę ich świeżości.
Czyszczenie szczotki zaleca się wykonywać raz w tygodniu, a czynność ta nie zajmie więcej jak 3-5 minut, więc zapominamy o wymówkach „nie mam na to czasu” :).
Pewnie wyobrażacie sobie jak to zrobić, jednak podzielimy się naszymi wskazówkami:
- Wyciągnij ze szczotki wszystkie włosy, a do tych z którymi masz trudność użyj pęsety.
- Zwilż szczotkę pod kranem, nałóż szampon lub odżywkę i dokładnie wyczyść (tu pomocna będzie szczoteczka do paznokci).
- Strząśnij nadmiar wody i spryskaj płynem do dezynfekcji, po czym pozostaw do wyschnięcia.
Jeśli posiadacie drewnianą szczotkę, warto posmarować ją kroplą naturalnego olejku, np. z awokado. Po tym przetrzyjcie ją papierowym ręcznikiem.
Zobaczycie, że regularne mycie wejdzie Wam w krew, a Wasze włosy również to docenią. Zatem do łazienki i do dzieła! 🙂