Czy jest dla każdego, dlaczego warto go robić i na czym polega?
Na co dzień stosujemy peeling twarzy i ciała, który jest nieodłącznym elementem pielęgnacji. Na szczęście coraz bardziej popularny staje się również peeling skalpu. Na szczęście, bo jest wręcz obowiązkowy aby zachować zdrowie skóry i włosów.
Zalecany absolutnie każdemu, komu zależy na świadomej pielęgnacji.
Peeling skóry głowy ma za zadanie oczyszczenie skóry z zanieczyszczeń, pozostałości po kosmetykach i pozbycie się martwego naskórka z wierzchniej, rogowej warstwy skóry. Jego nieodłącznym elementem jest delikatny masaż, który poprawia krążenie krwi, dotlenia cebulki włosa i ułatwia przyjmowanie składników odżywczych.
Co jeszcze daje regularne wykonywanie peelingu?
- odbija włosy u nasady
- łagodzi podrażnienia
- przyspiesza wzrost włosów
- sprawia, że włosy wolniej się przetłuszczają
- wzmacnia włosy i zwiększa ich połysk
- pomaga w walce z łupieżem
Jednak żeby przyniósł spodziewane rezultaty, należy wykonywać go regularnie i delikatnie. Optymalnie to raz w tygodniu, natomiast jak w każdej pielęgnacji – kluczem jest obserwacja i dostosowanie częstotliwości do potrzeb.
Na rynku jest już całkiem sporo peelingów, z których możemy wyróżnić trzy podstawowe rodzaje:
- mechaniczne – usuwają martwy naskórek poprzez tarcie malutkimi drobinkami
- enzymatyczne – nie wymagają pocierania i świetnie radzą sobie z usunięciem martwego naskórka
- kwasowe – nie zawierają drobinek, a zamiast tego wykorzystują działanie kwasów.
Reasumując, stosując peelingi do twarzy i ciała, nie pomijaj skóry głowy. Nagromadzone na niej pozostałości po kosmetykach zakłócają jej prawidłowe funkcjonowanie, co w ostateczności może prowadzić do chorób włosów i skóry.